Wycieczka do Olsztyna

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
27 maja 2019

20 maja 2019r. odbyła się trzydniowa wycieczka do Olsztyna. Pojechały na nią klasy 3A, 3B oraz 8.

 

            Wyjechaliśmy o godzinie 8:00 spod budynku naszej szkoły, a na miejsce dotarliśmy o 12:00. Pierwszym punktem zwiedzania były Pola Grunwaldzkie i muzeum. Dla miłośników historii to idealne miejsce, by zagłębić się w przeszłość Polski. Spędziliśmy tam cztery godziny, po czym ruszyliśmy do punktu noclegowego w Nowej Kaletce, gdzie pod wieczór odbyła się dyskoteka. Następnie poszliśmy do swoich pokojów i do ciszy nocnej miło spędzaliśmy czas w gronie rówieśników. Graliśmy w gry, słuchaliśmy muzyki, tańczyliśmy i przede wszystkim rozmawialiśmy, nawiązując nowe przyjaźnie.

            Drugiego dnia o godzinie 9:00 wyruszyliśmy do Gierłoży, gdzie zwiedzaliśmy Wilczy Szaniec. Myślę, że to miejsce w wielu z nas wzbudziło zdecydowane zaciekawienie. Oglądaliśmy tam bunkry Adolfa Hitlera i słuchaliśmy historii tego miejsca. Z owej wyprawy zapamiętałam, iż Hitler miał obsesję na punkcie swojego bezpieczeństwa i... psa – owczarka niemieckiego Blondie. Bunkry, w których przebywał miały po kilka metrów grubości i były zrobione z betonu, aby nikt nie  mógł ich zniszczyć. Przewodniczka opowiadała nam o tym z wielką pasją, dlatego wizyta w tym miejscu zapadła mi w pamięć.

            Następnie o godzinie 13:00 pojechaliśmy do Świętej Lipki. Obejrzeliśmy cudowny kościół, który zapierał dech w piersiach. Był to dla nas moment wytchnienia, odpoczynku i refleksji.

            Ostatnim punktem, który zaplanowany został na ten dzień, był rejs statkiem w Rucianej- Nidzie. Na statku większość z nas bawiła się świetnie, jedliśmy lody i tańczyliśmy. Potem wróciliśmy do Nowej Kaletki. W ośrodku wypoczynkowym wieczór przebiegał podobnie do poprzedniego. Bawiliśmy się świetnie.

            Ostatniego dnia pojechaliśmy do Olsztyna, gdzie spędziliśmy dwie godziny na jego zwiedzaniu. Następnie około godziny 13:30 wyruszyliśmy do domu i wieczorem wróciliśmy do Dobrcza.

            Uważam wycieczkę za udaną, ponieważ bardzo nas wszystkich do siebie zbliżyła. Szkoda, że to ostatnia…

 

                                                                                              Julia Strógalska, 3B

Galeria

  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie
  • Powiększ zdjęcie